Komisja ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w czwartek 27 czerwca przekazała Ministerstwu Klimatu i Środowiska dezyderat w sprawie systemu kaucyjnego w Polsce. Zebrano w nim uwagi oraz apel m.in. o przesunięcie uruchomienia systemu kaucyjnego z 1 stycznia 2025 r. na 1 stycznia 2026 r. oraz rezygnację z wymaganych poziomów zbiórki opakowań i nakładania kar za brak zebrania ustalonych poziomów dla puszek i butelek szklanych w 2025 r.
System kaucyjny nie zostanie opóźniony i nie obejmie opakowań po mleku
Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska podczas podkomisji stałej gospodarki i infrastruktury komunalnej 26 czerwca powiedziała, że nie widzi powodu, aby opóźniać system kaucyjny. Potwierdziła takie stanowisko także 27 czerwca. W kwestii rezygnacji z wymaganych poziomów zbiórki i nakładania kar w przypadku nieosiągnięcia ustalonych poziomów zbiórki dla puszek i butelek szklanych w 2025 r. wiceminister uznała ten pomysł za niedopuszczalny. Według niej wyłączenie z systemu kaucyjnego puszek i butelek szklanych kłóci się z koncepcją wdrożenia systemu kaucyjnego.
Wiceminister Anna Sowińska przekazała natomiast, że prawdopodobnie z systemu kaucyjnego wyłączone zostaną opakowania po mleku i produktach mlecznych, czyli np. jogurtach. Nie będą także dla nich wymagane poziomy zbiórki. Te zgodnie z aktualnym projektem nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi miały być objęte systemem od 2026 r.
Czytaj więcej
Tuż przed uchwaleniem nowelizacji systemu kaucyjnego posłanka PO forsuje zmiany, które mogą go ro...
Samorządy nie są odpowiedzialne za odpady z systemu kaucyjnego
Leszek Świętalski, dyrektor biura w Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej zwracał natomiast uwagę, że nie ma żadnych podstaw prawnych, aby samorządy były odpowiedzialne za odpady opakowaniowe objęte systemem kaucyjnym. Jak wskazuje, w ramach swoich kompetencji samorządy są odpowiedzialne jedynie za odpady komunalne. W związku z tym, gminy w żaden sposób nie przygotowują się do odbioru tego typu opakowań w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych ( PSZOK) czy też do tworzenia punktów odbioru w recyklomatach. Leszek Świętalski podkreśla, że np. PSZOK-i nie mają kas fiskalnych, a musiałyby wydać zwrot kaucji.