Do aktywizacji osób mają zostać zaangażowane prywatne agencje zatrudnienia, bo ich skuteczność w znajdowaniu pracy jest wyższa. W resorcie pracy trwają prace nad nowelizacją ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
– Chcemy też zwiększyć bezpieczeństwo osób wysyłanych do pracy za granicę. Agencje będą musiały prowadzić rejestry, a w nich zamieszczać dane podmiotów zatrudniających Polaków za granicą i dane osób wysyłanych. Będą musiały też poinformować o kosztach wyjazdu – zapowiedziała Alicja Wasilewska z Ministerstwa Pracy na wczorajszej konferencji „Aktywizacja nieaktywnych – przyszłość agencji zatrudnienia".
Pobieranie nielegalnych opłat to częste zjawisko. Tylko w zeszłym roku kontrolerzy inspekcji pracy odnotowali 119 takich przypadków. Łącznie skontrolowane agencje pobrały niezgodnie z prawem 63,3 tys. zł.
Urzędy chcą zmian
Urzędy pracy mają jednak inne pomysły na nowelizację ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Przede wszystkim chcą zaoszczędzić środki z Funduszu Pracy. Obecnie bezrobotni, którzy zdecydują się na przeszkolenie, dostają więcej pieniędzy.
– Wysokość stypendium zgodnie z ustawą wynosi miesięcznie 120 proc. zasiłku – mówi Magdalena Kosiec-Rykowska z Powiatowego Urzędu Pracy w Skarżysku-Kamiennej.