Reklama

Stężenie metanu w Karwinie 4,5 raza wyższe od dozwolonego?

Stężenie metanu, który w czwartek wieczorem wybuchł w czeskiej kopalni, zabijając 13 górników w tym 12 Polaków, musiało być co najmniej 4,5 raza wyższe niż to dozwolone przepisami - dozwolonego przepisami - powiedział Bohuslav Machek, rzecznik Czeskiego Urzędu Górniczego .

Aktualizacja: 21.12.2018 14:40 Publikacja: 21.12.2018 14:16

Stężenie metanu w Karwinie 4,5 raza wyższe od dozwolonego?

Foto: AFP

qm

Według władz górniczych stężenie metanu w kopalni musiało być znacznie przekroczona w momencie wypadku.

- Jedno jest pewne: musiało tam być zwiększone stężenie metanu i musiało dojść do jakiejś inicjacji. Jest to obecnie przedmiotem dochodzenia i nie da się na razie nic na ten temat powiedzieć - czy zaistniał tam jakiś efekt naturalny, błąd ludzki, ewentualnie awaria techniczna, która także mogła spowodować wybuch - powiedział w rozmowie z agencją ČTK Bohuslav Machek, rzecznik Czeskiego Urzędu Górniczego.

Przyczyna katastrofy zostanie zbadana przez Okręgowy Urząd Górniczy w Ostrawie. W pierwszych relacjach po wypadku spółka będąca właścicielem kopalni twierdziła, że ??system ostrzegawczy nie sygnalizował żadnych zagrożeń.

Rzecznik kopalni w Karwinie Ivo Čelechovský mówił, że wspomniane czujniki bezpieczeństwa były włączone, natomiast metan może się gromadzić także pomiędzy punktami pomiarowymi tak, że sensory go nie wykrywają, co mogło spowodować wybuch. - Oczywiście w tym konkretnym przypadku przyczyna musi zostać potwierdzona przez specjalną komisję śledczą, która gdy będzie to możliwe, zejdzie pod ziemię i będzie dokładnie sprawdzała teren, by dowiedzieć się, co się stało - zastrzegł.

W nocy do kopalni przyjechały rodziny ofiar. - Były wdowy po zabitych Polakach. Widzieliśmy je rano, kiedy zarząd poprosił nas o relację z obecnej sytuacji. To musi być dla nich straszne - powiedział jeden z górników w rozmowie z portalem iDNES.cz.

Reklama
Reklama

W katastrofie górniczej zginęło 13 osób, w tym 12 Polaków i 1 Czech. Ponadto jeden z górników walczy o życie w szpitalu uniwersyteckim w Ostrawie. - Jest w stanie krytycznym - powiedziała rzeczniczka szpitala Naďa Chattová. Stan pozostałych hospitalizowanych górników jest stabilny, niektórzy z nich zostali już wypisani do domów.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama