O tym, czy dzisiaj polska gospodarka jest silna i jakie będzie jej jutro w Europie, będą dyskutować w ramach panelu „Jaka będzie przyszłość polskiej gospodarki?" zaproszeni goście, a wśród nich Jerzy Kwieciński, minister inwestycji i rozwoju, Jan Krzysztof Bielecki, przewodniczący Rady Partnerów, EY, Janusz Steinhoff, przewodniczący Rady Krajowej Izby Gospodarczej, i prof. Grzegorz Kołodko, wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.
Jak wynika z oficjalnego raportu Międzynarodowego Fundusz Walutowego, w 2018 roku wskaźnik PKB w przeliczeniu na mieszkańca wyniósł ok. 72 proc. wskaźnika wyliczonego dla całej Unii Europejskiej. Oznacza to, iż na każdego mieszkańca Polski przyrost gospodarczy wyniósł blisko 32 tysiące dolarów. Według ekonomistów wzrost gospodarczy Polski na przełomie ostatnich lat był w głównej mierze napędzany przez konsumpcję, niemniej wielu ekspertów od razu zaznacza, że choć konsumpcja pozytywnie wpływa na PKB Polski, to nakłady inwestycyjne mają słabnąć w kolejnych latach.
To, co równie silnie wpływa na wskaźnik PKB naszej gospodarki, to sytuacja ekonomiczna w strefie euro, a zwłaszcza poziom gospodarczy głównych partnerów handlowych Polski. Wyniki polskiego eksportu, jak przewidują specjaliści, nadal będą pod presją negatywnych zjawisk w europejskiej gospodarce oraz napięć w globalnym handlu, takich jak wojny handlowe czy brexit.
Czy zatem optymizm jest uzasadniony i na jak długo powinno nam go wystarczyć? Czy powinniśmy większą uwagę zwrócić na inwestycje, tak aby budować w Polsce podstawy długoterminowego rozwoju? O tym już na początku września w Krynicy.