– Ze zdumieniem odkryłem, że w polskim Sądzie Najwyższym znajduje się cała grupa sędziów, którzy orzekali jako sędziowie należący do komunistycznej partii – mówił w czerwcu podczas konferencji prasowej przed Białym Domem Andrzej Duda, odnosząc się do reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Prezydent dodał, że „sędziowie należący do komunistycznej partii" orzekali nawet „w czasie stanu wojennego, skazując ludzi na więzienie na podstawie prawodawstwa komunistycznego". Pół roku później ten sam Andrzej Duda przyjął ślubowanie na sędziego Trybunału Konstytucyjnego od Stanisława Piotrowicza, prokuratora stanu wojennego, który trwał w PZPR do samego jej końca.