Na początku listopada TVN24 poinformował, że ówczesny wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej odpoczywa na zagranicznym urlopie po przechorowaniu Covid-19 - tyle że nie dostał urlopu, a o jego wyjeździe nie wiedział Rafał Trzaskowski.
O tym, że choruje na Covid-19, Rabiej poinformował w połowie października. W Ratuszu Rabiej odpowiadał za służbę zdrowia. Zapewniał, że mimo wyjazdu „uczestniczy zdalnie we wszystkich kluczowych spotkaniach dotyczących sytuacji zdrowotnej w Warszawie”.
Trzaskowski podjął decyzję o zdymisjonowaniu Rabieja. Prezydent Warszawy przyznawał, że przez ostatnie miesiące pandemii Rabiej bardzo ciężko pracował, ale zachował się „niepoważnie”, wyjeżdżając bez konsultacji.
O tym, że Paweł Rabiej ma wrócić do współpracy z Trzaskowskim, ale na mniej eksponowanym stanowisku, donosił w środę portal Interia. Były wiceprezydent ma się zająć służbą zdrowia bądź pomocą społeczną. W czwartek Rabiej potwierdził tę informację w Radiu Dla Ciebie.
- Prezydent deklarował chęć i wolę współpracy jeszcze w grudniu. Rozmawialiśmy też w tym duchu przed Świętami, ale dajmy czas na konkrety. To w dużej mierze zależy od kierunkowej decyzji prezydenta, ale też od szczegółów dotyczących aktualnych potrzeb - obszary zdrowia i polityki społecznej to naturalne obszary. To zajmie jeszcze sporo czasu, bez ekscytacji - powiedział polityk Nowoczesnej w rozmowie z warszawską rozgłośnią.