Wyniki głosowań będą w sieci

Elektroniczny system do głosowania dla radnych kupiony za 160 tys. zł złotych będzie w końcu w pełni wykorzystany

Publikacja: 19.12.2007 01:56

Wyniki głosowań będą w sieci

Foto: Rzeczpospolita

Warszawiacy będą mogli wreszcie sprawdzić w Internecie, jak głosował każdy radny np. w sprawie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, czynszów czy planu zagospodarowania dzielnicy.

Wczoraj przewodnicząca Rady Warszawy zapewniła nas, że pokonała już problemy prawne. – Mam potwierdzenie od prof. Adama Jaroszyńskiego (prawnika miasta – red.), że mogę publikować wyniki głosowań bez jakiejkolwiek formalnej decyzji radnych. Nie ma już żadnych przeciwwskazań – mówi Ewa Malinowska-Grupińska (PO).

O publikację wyników w sieci „Rzeczpospolita” zabiegała od kwietnia, odkąd w radzie został wprowadzony elektroniczny system głosowania. Kosztował ponad 160 tys. zł. Miał w założeniu nie tylko usprawnić liczenie głosów podczas obrad (teraz radni mają karty magnetyczne i przyciskają odpowiednie guziki), ale także wprowadzić większą jawność podejmowanych przez samorządowców decyzji. Okazało się jednak, że niektórzy rajcy mieli opory, by swoim nazwiskiem firmować decyzje podjęte na sesjach i ponosić za nie osobistą odpowiedzialność. Przez kilka miesięcy nic się w tej sprawie nie działo.

Osobiste zaangażowanie w doprowadzeniu do publikacji wyników obiecała „Rz” dopiero we wrześniu nowa przewodnicząca rady Ewa Malinowska-Grupińska (PO). Zapytała prawników i... dostała kilka różnych interpretacji.

Niektórzy uważali, że nie powinno się publikować wyników, bo nie każde głosowanie radnych jest imienne, a w głosowaniach zwykłych istotna jest tylko zbiorcza większość głosów.

Inni uznawali, że jest to możliwe, ale tylko wówczas, gdy każdy radny wyrazi taką wolę w specjalnej uchwale. Przewodnicząca zaczęła więc przygotowywać projekt. Niektórzy rajcy tracili cierpliwość. – Te problemy prawne są dla mnie całkowicie niezrozumiałe i nieakceptowalne. Szczecin może publikować imienne wyniki, Sejm i Senat też. A Rada Warszawy nie? Absurd! – komentuje sytuację radny LiD Bartosz Dominiak, który dwukrotnie składał interpelację w tej sprawie.Zgodę wyrazili też przewodniczący trzech klubów w Radzie Warszawy – PO, PiS i LiD.

Szefowa rady zapewniła nas wczoraj, że już po najbliższej sesji wyniki głosowań pojawią się na miejskiej stronie (www.um.warszawa.pl). W czwartek radni mają m.in. przyjąć budżet miasta na 2008 r. oraz przesądzić o emisji obligacji.

„Rzeczpospolita” tydzień temu wysłała do wszystkich radnych miasta e-mail z pytaniem m.in. o to, czy są za publikacją wyników głosowań w Internecie. Odpowiedziało nam zaledwie 25 z 60 członków rady – 12 z PO, 8 z PiS i 5 z LiD. Wszyscy byli za. Pozostali albo zlekceważyli prośbę, albo nie chcieli złożyć jasnej deklaracji w tej kwestii. Albo po prostu nie zajrzeli do swoich skrzynek e-mailowych.

Warszawiacy będą mogli wreszcie sprawdzić w Internecie, jak głosował każdy radny np. w sprawie podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, czynszów czy planu zagospodarowania dzielnicy.

Wczoraj przewodnicząca Rady Warszawy zapewniła nas, że pokonała już problemy prawne. – Mam potwierdzenie od prof. Adama Jaroszyńskiego (prawnika miasta – red.), że mogę publikować wyniki głosowań bez jakiejkolwiek formalnej decyzji radnych. Nie ma już żadnych przeciwwskazań – mówi Ewa Malinowska-Grupińska (PO).

Pozostało 83% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!