Piosenki o tramwaju, który przejechał przez śniadanie oraz o kawałku podłogi znają wszyscy, którzy w połowie lat 80. ubiegłego wieku choć na chwilę włączali radio. Grupa miała wtedy swoje pięć minut, ich przeboje z płyty „To tylko ja” śpiewała dosłownie cała Polska.
Mr. Zoob powstał w Koszalinie w 1983 roku, a pierwszy wielki koncert u boku Klausa Mitffocha i Lady Pank zagrał rok później we Wrocławiu. Członkowie grupy nie pograli jednak długo – w 1986 roku formacja rozpadła się. W latach 90. pojawiali się na scenach i znów znikali, by powrócić na dobre przed dwoma laty. W tym roku nagrali nawet nowy materiał „Moja głowa” z nowymi wersjami starych utworów i kilkoma premierowymi piosenkami (między innymi z całkiem niezłym utworem „NieAmeryka”).
W muzyce Mr. Zoob nic się nie zmieniło – to wciąż radosna, pełna ironii i humoru mieszanka rocka, ska i reggae. Znakomita do zabawy i wspólnego śpiewania. W HRC twórcy zagrają wszystkie największe hity z „Kartką dla Waldka” i „Mój jest ten kawałek podłogi” na czele.
Hard Rock Cafe, ul. Złota 59, 8.01, godz. 21.30