[b]Postawią profesorowi w Boliwii pomnik![/b]
Ależ pan ma skojarzenia. Ja tylko pomagam‚ doradzam kilku firmom‚ szkolę enologów i winogrodników.
[b]Skąd tak wyśmienita polszczyzna pana profesora?[/b]
W domu mówiło się wyłącznie po polsku‚ do śmierci moich rodziców. Hiszpańskiego uczyłem się dopiero w szkole. Języka dzieciństwa używanego w domu rodzinnym nigdy się nie zapomina. Zwłaszcza jeśli ma się tak wspaniałych rodziców, jak ja. Także moi synowie mówią po polsku całkiem poprawnie‚ choć moja żona jest Chilijką.
A na koniec powiem panu coś śmiesznego – mój młodszy syn nazwał swojego syna Łukasz. A teraz niech pan sobie wyobrazi‚ jak Chilijczyk ma po hiszpańsku wypowiedzieć jego pełne imię “Łukasz Pszczółkowski”!
[b]Kiedy zobaczę pana profesora w Polsce?[/b]
Trochę daleko... Byłem w kraju już osiem razy. Problemem są moje obowiązki w Chile i Boliwii. Ale wybiorę się na pewno‚ choćby z wnukami!
[ramka][b]Philippo Pszczółkowski, profesor enologii[/b]
Autorytet, od którego zaczyna się i na którym się kończy chilijskie winiarstwo.
Profesor enologii Katolickiego Uniwersytetu w Santiago de Chile.
Ostatnimi laty przez sześć miesięcy w roku mieszka w Boliwii‚ gdzie rozwija tamtejsze winiarstwo.Dlatego długo „polowałem” na rozmowę z nim.
Będąc dwukrotnie w Chile, nie spotkałem osoby z branży winiarskiej‚ która by go nie znała i nie wypowiadała się o nim z najwyższym uznaniem. Dzięki jego jowialnej powierzchowności‚ otwartości i poczuciu humoru większość ludzi traktuje go jak przyjaciela.Urodził się tuż po wojnie‚ w dwa miesiące po przybyciu rodziców do Chile‚ gdzie mieli dalekich krewnych spokrewnionych z Ignacym Domeyką‚ geologiem‚ mineralogiem‚ emigrantem do Chile‚ o którym wspomina Mickiewicz w III części „Dziadów”.Ojciec i matka byli wdowcami‚ kiedy się poznali, walcząc w powstaniu warszawskim.
Po wojnie nie chcieli mieć nic wspólnego z Europą – wyjechali do Chile‚ gdzie ich syn zrobił tak wspaniałą karierę. [/ramka]
[ramka][b]Słowniczek[/b]
barolo – najdroższe i najlepsze słynne wino z Piemontu
carménere – odmiana czerwonych winogron, pochodzi
z Europy, dziś najważniejsza w Chile
malbec – odmiana czerwonych winogron, dziś najważniejsza w Argentynie
nebbiolo – piemoncka odmiana czerwonych winogron
pais – „koń pociągowy” winiarstwa południowo-amerykańskiego i kalifornijskiego. Przez niemal 300 lat jedyna odmiana uprawiana w tych krajach. Nadawała się na wino‚ destylaty (pisco)‚ rodzynki i przetwory. Według prof. Pszczółkowskiego pochodzi z pestek rodzynek‚ które konkwistadorzy masowo wozili na statkach w celach konsumpcyjnych‚ zabierając je w różnych krajach. Prawdopodobnie na początku rosła dziko. W Argentynie występuje pod nazwą criolla‚ w Chile – pais‚ w Peru – negra corriente‚ w Kalifornii – mission grape (już zniknęła).
W Chile jest ciągle używana do wyrobu najtańszych win‚ sprzedawanych luzem lub w pięciolitrowych baniakach. Wino z niej nie jest eksportowane ani z Chile‚ ani z Argentyny. W Peru jest używana do produkcji tamtejszego pisco. W Chile jej uprawa zanika – z 30 proc. areału w ostatnich latach powierzchnia ta spadła do 10 proc.
tannat – odmiana czerwonych winogron najważniejsza w Urugwaju [i]—w.g.[/i][/ramka]