Nowacja wraz z senatorem Janem Marią Jackowskim byli gośćmi "Kropki nad i".
Choć senator PiS przekonywał, że w tej chwili nikt w Polsce nie jest w stanie odpowiedzialnie stwierdzić, że wybory prezydenckie na pewno odbędą się 10 maja, bo PiS jasno podkreśla, że stanowisko ministra zdrowia w tej sprawie będzie miało "istotne znaczenie".
Barbara Nowacka uważa jednak, że interesy rządu i wszystkich urzędów, którymi zarządza obecnie PiS, są podporządkowane "aberracyjnej woli Jarosława Kaczyńskiego", którego celem jest przeprowadzenie wyborów 10 maja.
Nowacka KO zarzuciła partii rządzącej, że prze do wyborów, zamiast skupić się na pomocy dla przedsiębiorców w przetrwaniu pandemii i utworzyć radę odbudowy gospodarki, do której powinni wejść także politycy opozycji, ale i naukowcu, eksperci, a także wirusolodzy.
- A u nas głównym wirusologiem, inspektorem sanitarnym i komisarzem wyborczym jest Jarosław Kaczyński- mówiła Nowacka.