To nie jest kraj jego snów

Czas nagle jakby stanął w miejscu – znów walczył Gołota i znów zaśpiewa Kazik, wprawdzie na żywo, ale jednak z Kultem, co daje dojmujące uczucie déja vu.

Publikacja: 29.10.2009 13:53

Nie ma polskiej sceny bez Kazika i bez Kultu

Nie ma polskiej sceny bez Kazika i bez Kultu

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Z tym że teraz w Warszawie nie wystarczy już jeden koncert Kultu, który tradycyjnie odbędzie się w Stodole, dziś musi to być cała minitrasa w klubie przy ulicy Batorego. Bilety na dwa koncerty rozeszły się na pniu, więc dodatkowy odbędzie się w następną niedzielę, 8 listopada.

Takiego formatu gwiazdy nie mieliśmy jeszcze na rodzimym rynku, który nie grzeszy ilością ani przesadnie wysokim poziomem rockowych projektów. A Kult nie dość, że z pasją gra ponad 20 lat, to pozostaje jednym z najciekawszych zespołów na tej scenie.

Co prawda poprzedni ich krążek „Poligono Industrial”, który ukazał się w grudniu 2005 r., nie dokonał rewolucji, ale pozostał charakterystycznym produktem, obarczonym krytycznym spojrzeniem na naszą rzeczywistość oraz nieco koktajlowym brzmieniem.

Swego czasu, a właściwie od momentu, gdy „12 groszy” ugruntowało pozycję Staszewskiego jako gwiazdy, zaczęło się mówić o rozpadzie Kultu. Lidera, pojawiającego się w licznych pobocznych składach (przy czym Kazik na Żywo przestał być jego side-projectem, a stał się pełnoprawną grupą), pytano, czy będzie muzykiem do końca życia.

Teraz można odpowiedzieć za niego, że chyba już nie ma polskiej sceny bez Kazika i bez Kultu. Zwłaszcza że do przepowiadanego rozłamu właśnie doszło i z zespołu odszedł jeden z jego legendarnych członków, kojarzony przede wszystkim z waltornią, ale odpowiedzialny również za produkcję Krzysztof Banasik.

Kult na razie wybrnął z tego, wykorzystując na nowej płycie „Hurra!” rozbudowaną sekcję dętą. Dalej jest rozbujany, gitarowo zdynamizowany i nie zapominając o punkowych korzeniach, dalej może utrzeć nosa komu trzeba.

[i]Kult, Stodoła, ul. Batorego 10, bilety: 40 – 45 zł, informacje: [link=http://www.stodola.pl]www.stodola.pl[/link], środa (1.10) – czwartek (5.10), godz. 19, niedziela (8.10), godz. 19[/i]

Z tym że teraz w Warszawie nie wystarczy już jeden koncert Kultu, który tradycyjnie odbędzie się w Stodole, dziś musi to być cała minitrasa w klubie przy ulicy Batorego. Bilety na dwa koncerty rozeszły się na pniu, więc dodatkowy odbędzie się w następną niedzielę, 8 listopada.

Takiego formatu gwiazdy nie mieliśmy jeszcze na rodzimym rynku, który nie grzeszy ilością ani przesadnie wysokim poziomem rockowych projektów. A Kult nie dość, że z pasją gra ponad 20 lat, to pozostaje jednym z najciekawszych zespołów na tej scenie.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!