40 proc. Polaków po dwóch latach rządów gabinetu Donalda Tuska chce, by nadal sprawował on władzę – wynika z sondażu GfK Polonia dla "Rz". Przeciwnego zdania jest 32 proc. badanych.
Rząd najwyższe notowania ma wśród ludzi bardzo młodych. Popiera go aż 64 proc. badanych w wieku 18 – 19 lat. Z kolei najgorzej oceniają go ankietowani powyżej 66. roku życia. Tylko 27 proc. z nich chce, by gabinet PO – PSL rządził Polską nadal. Przeciwne zdanie ma 40 proc. badanych w tej grupie wiekowej.
Różnice są także widoczne, jeśli chodzi o miejsce zamieszkania badanych. Największym poparciem rząd cieszy się w dużych miastach (50 proc. badanych w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców). Najmniejszym na wsi (34 proc. tamtejszych mieszkańców).
Jeszcze lepiej niż sam gabinet w badaniu wypada premier Donald Tusk. 43 proc. badanych chce, by dalej stał na czele rządu. 31 proc. ma odmienny pogląd. – Nie jesteśmy ekipą idealnych ludzi, ale staramy się spełniać oczekiwania Polaków, na ile jest to możliwe. Cieszę się, że tylu z nich to docenia – nie kryje satysfakcji poseł PO Sebastian Karpiniuk. Jego zdaniem rząd ma spore osiągnięcia: utrzymanie wzrostu gospodarczego w trakcie światowego kryzysu, wzmocnienie pozycji Polski na arenie międzynarodowej czy choćby podwyżki dla nauczycieli.
Zupełnie inaczej rząd ocenia opozycja. PiS mówi o nim jako "rządzie 125 pustych obietnic". Równie krytyczna jest lewica.