Grupa posłów PiS tworzy wewnątrz PiS frakcję o roboczej nazwie „reformatorzy” – dowiedziała się „Rz”. Wśród nich są politycy o znanych nazwiskach, między innymi poseł wymieniany w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Warszawy. Jest też kilku posłów kojarzonych z nurtem katolickonarodowym i politycy z dalszych szeregów. Na razie nie chcą, by wymieniać ich nazwiska. Ale wieść o działalności „reformatorów” już dotarła do kierownictwa partii.
– Wiem, że taka grupa funkcjonuje. Jeśli chcą wniosek składać, niech składają, a jakie będą jego losy, to się dopiero okaże – przekonuje „Rz” poseł Mariusz Błaszczak, rzecznik PiS. – Tym się różnimy od PO, że u nas można dyskutować i prezentować własne zdanie.
Co sprawiło, że w PiS powstaje frakcja reformatorska?
– Partia tonie. Chcemy odsunąć od prezesowania w PiS Jarosława Kaczyńskiego – mówi „Rz” członek grupy.
Okazją do zmian ma być planowany na wiosnę krajowy kongres PiS. – Złożymy na nim wniosek o to, by Jarosław Kaczyński przyjął funkcję honorowego prezesa, politycznego mentora, ale zrezygnował z bezpośredniego kierowania partią – wyjawia inny polityk PiS.