Reklama

Sztab marszałka pod okiem Tuska

Rafał Grupiński to strateg kampanii Bronisława Komorowskiego, a jego komitet honorowy stworzy Małgorzata Kidawa-Błońska

Publikacja: 05.05.2010 04:52

Marszałek Sejmu może być spokojny o swoją kampanię prezydencką – przekonują w Platformie Obywatelskiej. W jej przygotowania zaangażowali się doświadczeni posłowie, ale także młode wilki PO. Nad kampanią Komorowskiego pracuje już sztab wyborczy.

– O jego krokach premier Donald Tusk chce być informowany kilka razy w tygodniu – opowiada polityk PO. – Ale sam kampanią nie chce się zajmować.

Na czele sztabu stoi Sławomir Nowak, wiceszef Klubu Platformy. Nowak prowadził kampanię prezydencką Donalda Tuska w 2005 r. oraz parlamentarną w 2007 r.

Pełnomocnikiem wyborczym komitetu Komorowskiego jest Grzegorz Wójtowicz, prawnik Klubu PO. Za finanse odpowiada Andrzej Wyrobiec, skarbnik partii.

Poza Nowakiem jedną z najważniejszych osób w sztabie jest Rafał Grupiński, wiceszef Klubu Platformy. Odpowiada za strategię kampanii i komunikację z mediami.

Reklama
Reklama

Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowa warszawskiej PO, ma nawiązać kontakty z osobami popierającymi marszałka. Dzięki jej pracy powstanie komitet honorowy autorytetów, które chcą poprzeć kandydata PO. Ma się w nim znaleźć m.in. prof. Władysław Bartoszewski.

W przygotowaniu kampanii pomagają też młodzi posłowie z działającego w Klubie PO tzw. zespołu szybkiego reagowania: Agnieszka Pomaska z Gdańska i Jakub Rutnicki z Wielkopolski. Ten ostatni ma koordynować spotkania wyborcze w terenie. Zaangażowanie młodych to pomysł Grupińskiego, który czuwa nad tym zespołem.

W prace sztabu włączony jest też Andrzej Halicki, wiceszef mazowieckiej PO, a całość nadzoruje szef Klubu PO Grzegorz Schetyna.

– Kampania została ogłoszona, ale się nie toczy w tradycyjnym rozumieniu. Komorowski bywa w terenie, lecz z wizytami związanymi z pełnieniem funkcji marszałka Sejmu – mówi Halicki.

PO zdecydowała, że bezpośredni współpracownicy Komorowskiego nie będą się angażować w kampanię. – Chodzi o to, by uniknąć zarzutów o wykorzystywanie funkcji marszałka – wyjaśnia jeden z polityków.

Jedynym łącznikiem ze sztabem ma być Jaromir Sokołowski, szef gabinetu marszałka Sejmu, który m.in. zarządza kalendarzem Komorowskiego.

Reklama
Reklama

W sprawach wizerunku kandydatowi PO miał doradzać Tomasz Tywonek, były rzecznik AWS, a potem gabinetu Jerzego Buzka – wynika z nieoficjalnych informacji „Rz”. Formalnie w pracach sztabu wyborczego marszałka jednak nie uczestniczy.

Marszałek Sejmu może być spokojny o swoją kampanię prezydencką – przekonują w Platformie Obywatelskiej. W jej przygotowania zaangażowali się doświadczeni posłowie, ale także młode wilki PO. Nad kampanią Komorowskiego pracuje już sztab wyborczy.

– O jego krokach premier Donald Tusk chce być informowany kilka razy w tygodniu – opowiada polityk PO. – Ale sam kampanią nie chce się zajmować.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Wydarzenia
Zrobiłem to dla żołnierzy
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Reklama
Reklama