Kiedy przed mistrzostwami świata w RPA, piłkarz grający wtedy w Chelsea Londyn, z powodu kontuzji stracił szansę na grę, Niemcy obawiali się klęski.
Jednak rolę Ballacka świetnie przejęli inni gracze. Doskonałym reżyserem gry okazał się być Bastian Schweinsteiger, a funkcję kapitana pełni Philipp Lahm. A drużyna gra skutecznie i atrakcyjnie dla kibiców. Nie dziwi więc pewność siebie jaką prezentują gracze.
- Rola kapitana przynosi mi wiele przyjemności. To prawdziwa frajda. Dlaczego miałbym oddawać opaskę Michaelowi? Na boisku zawsze chcę brać na siebie odpowiedzialność, chcę dbać o wszystko i mogę to robić, dzięki roli kapitana - powiedział Lahm bulwarówce "Bild".
Dzień wcześniej obóz kadry opuścił Ballack, który wspierał kolegów z drużyny. Media powiązały oba te fakty i spekulują, że to efekt niesnasek w drużynie.
- Te dwa zdarzenia nie są powiązane. Ballack odwiedzał zespół przed turniejem i było też uzgodnione, że odwiedzi nas przed ćwierćfinałem. To po prostu niefortunny przypadek, że słowa Lahma zbiegły się z wyjazdem Ballacka - zapewnia menedżer reprezentacji Olivier Bierhoff.