Jako dziesięciolatek wywieziony do Kraju Ałtajskiego, wrócił w 1946 r. Od 1980 r. w Związku Sybiraków. M.in. dzięki niemu przyznaje się Krzyż Zesłańców Sybiru. W Zakładach Winiarsko-Spożywczych Warsowin w latach 80. zatrudniał osoby z opozycji. Życzliwy, otwarty na argumenty. Miał 80 lat.