O przyjętej niedawno przez Sejm nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zgodnie z którą prokurator będzie mógł odstąpić od ścigania za posiadanie małej ilości narkotyków, rozmawiali politycy w programie TVN "Kawa na ławę".
Zdaniem europosła Jacka Kurskiego z PiS, jeśli posiadanie małej ilości narkotyków nie będzie ścigane, to w powszechnym odczuciu społecznym zakaz w ogóle nie będzie istniał. - Nie wiem za co Platforma nienawidzi polskiej młodzieży. Jako ojciec dwójki dzieci muszę zaapelować: odczepcie się od polskich dzieci - mówił. - Wydaje mi się, że PO zaczyna ścigać się z SLD o młody elektorat. To cyniczna zagrywka przedwyborcza - ocenił.
Ripostował Adam Szejnfeld z PO. - Ja mam czworo dzieci i wielu znajomych moich dzieci mówi do PiS: "odczepcie się od Polski, my sobie damy radę bez was" - powiedział. - Po pierwsze, nie zalegalizowano narkotyków. Po drugie, nie zniesiono zakazu posiadania narkotyków. Po trzecie, podniesiono wymiar kary za rozprowadzanie narkotyków - argumentował poseł PO.