- Nie odpowiadam za nich, ale ja w to nie wierzę. Księża powinni uspokajać nastroje, ale jeśli sami są przekonani, że tam był zamach, to będą działać zgodnie z tym przekonaniem - odpowiedział biskup na pytanie o zachowanie księży, którzy wspierają stanowisko o zamachu w Smoleńsku.

- Pamiętam o tej tragedii i modliliśmy się dziś na Wawelu w tej intencji, ale to wszystko. Nie będę brał udziału w tym, co się będzie działo wieczorem przed Pałacem Prezydenckim. Wolę od tego wyciszenie i pamięć, która jest charakterystyczna dla tych, których również to poruszyło - dodał Tadeusz Pieronek