Jedyna partia prawicowa

Rozmowa z Januszem Korwin-Mikkem, byłym prezesem UPR

Publikacja: 14.11.2012 01:47

Jedyna partia prawicowa

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski Łukasz solsk solsk

"Rz": Równo 25 lat temu, 14 listopada 1987 roku, powstał Ruch Polityki Realnej. Późniejsza Unia, czyli UPR, była bezpośrednią kontynuacją tego stowarzyszenia?

Janusz Korwin-Mikke:

Ruch zarejestrowaliśmy tylko po to, by wystartować wtedy w wyborach samorządowych. UPR, choć w PRL niezarejestrowana z oczywistych przyczyn, istniała już wcześniej. Stefan Kisielewski, założyciel UPR, nie wszedł jednak w skład stowarzyszenia, bo nie chciał się rejestrować u komunistów. Pamiętam, że na spotkaniu powołującym Ruch pojawił się za to Ryszard Czarnecki, obecny europoseł PiS, ale nie wiem, po co tam przyszedł. Chyba chciał ukraść nam zainteresowanie dziennikarzy, szczególnie zagranicznych.

Z list UPR z początku startowało wielu polityków, których dziś raczej z tą partią się nie kojarzy...

Oni nie zmienili poglądów, jednak dziś wychodzą z założenia, że jak lud chce być oszukiwany, to należy go po prostu oszukiwać. Roman Giertych na przykład dwa razy startował z naszych list do Sejmu, a jego ojciec do Senatu. Nawet jak ktoś z nich nie popierał wszystkich naszych postulatów, to jeśli chciał być w partii prawicowej, musiał być w UPR, bo była ona jedyną partią prawicową w Polsce.

Nie było innych partii prawicowych?

Nie było, bo partia prawicowa nie może być za związkami zawodowymi! Pod tym względem nawet SLD jest zdecydowanie bardziej na prawo od takiego PiS, które jest partią rewolucyjną, zdecydowanie lewicową. Wszystko, w co my w UPR wierzyliśmy, wynikało z jednej prostej zasady: chcącemu nie dzieje się krzywda. Traktowaliśmy tę zasadę  jako podstawę naszej cywilizacji. Z tego wynikały nasze postulaty: likwidacja przymusu ubezpieczeń, przymusu zapinania pasów w samochodach, podatku dochodowego itd.

Jak ktoś tych zasad nie uznaje, to nie jest prawicowcem?

Absolutnie nie jest. Lewica uważa, że człowiek jest idiotą, kompletnym debilem: nie umie sam zadbać o swoje zdrowie, przyszłość, swoje dzieci. Z tym że ten sam człowiek przy urnie wyborczej staje się geniuszem, wie, jakiego prezydenta wybrać i co będzie najlepsze nie dość, że dla niego, to też dla wszystkich innych. My uważamy, że człowiek nie ma prawa decydować o innych, ale ma prawo decydować o sobie, bo sam jak najbardziej potrafi o siebie zadbać. Dlatego prawica nigdy nie dopuszcza podatku redystrybucyjnego, bo podatek ma iść na cele wspólne, jak wojsko, policja, i tyle.

Które z waszych poglądów przebiły się w ciągu tych 25 lat do powszechnej świadomości?

Jestem wielce przekonany, że polskie weto w sprawie walki z globalnym ociepleniem czy niezamówienie przez minister Kopacz słynnych szczepionek na pewno wynika też z tego, że naszą ostrą propagandą zmuszamy rządzących, by nie robili zbyt wielkich głupstw. Działalność dawnej UPR dopiero teraz zaczyna przynosić efekty. Jednak póki nie zbankrutuje fundusz emerytalny (ZUS), ludzie nam nie będą wierzyli.

"Rz": Równo 25 lat temu, 14 listopada 1987 roku, powstał Ruch Polityki Realnej. Późniejsza Unia, czyli UPR, była bezpośrednią kontynuacją tego stowarzyszenia?

Janusz Korwin-Mikke:

Pozostało 95% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!