Reklama

Drapieżny Czarny Anioł

Zmarła Ewa Demarczyk, wybitna wokalistka piosenki literackiej miała 79 lat.

Publikacja: 16.08.2020 19:19

Ewa Demarczyk (1941-2020)

Ewa Demarczyk (1941-2020)

Foto: Forum, Aleksander Jałosiński

Urodziła się 16 stycznia 1941 r. w Krakowie w artystycznej rodzinie. Ojciec Leonard był rzeźbiarzem, zaś siostra matki – malarką i żoną scenografa Andrzeja Stopki. Siostra Ewy, Lucyna, studiowała później formę przemysłową, tworzyła scenografię m.in. do „Dziadów" Swinarskiego oraz „Wodzireja" Falka.

Wybitna aktorka

Ewa odziedziczyła głos po ojcu, obdarzonym tenorem, grającym na wielu instrumentach. Mocno wierzył w talent córki. Nagrywała pierwsze piosenki na magnetofonie.

W piątej klasie śpiewała do symfonii Andrzeja Panufnika. Uprawiała siatkówkę, gimnastykę przyrządową. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, ale dostała się też na architekturę, gdzie jej profesorem był Wiktor Zin. Pierwszy kabaret to Cyrulik.

Gdy dostała się do szkoły teatralnej, Danuta Michałowska, która grała w Teatrze Rapsodycznym z Karolem Wojtyłą, powiedziała: „Dykcję Ewa Demarczyk ma może dobrą, ale sepleni wizualnie". Ale wykładająca piosenkę Marta Stebnicka przytłoczona talentem obdarzonej trzema oktawami studentki zrezygnowała z prowadzenia zajęć.

Gdy twórcy Piwnicy pod Baranami wypatrzyli Demarczyk w Cyruliku, zaczęła błyskawiczną karierę. Miron Białoszewski był zachwycony „Karuzelą z madonnami", którą zaśpiewała na Pierwszym Ogólnopolskim Konkursie Piosenkarzy Studenckich w 1962 r. Na pierwszym festiwalu w Opolu w 1963 r. przygotowała z Zygmuntem Koniecznym „Karuzelę z madonnami", „Czarne anioły" i „Taki pejzaż". Jurorzy Jerzy Waldorff i Stefan Kisielewski byli zachwyceni. Wygrała konkurs.

Reklama
Reklama

W Warszawie, słuchając „Miasteczka Bełz", płakała żona Wiesława Gomułki. Wybitny aktor Jacek Woszczerowicz wołał, że Demarczyk powinna grać Desdemonę. Po latach nie przyjęła roli Ateny w „Nocy listopadowej" Andrzeja Wajdy.

Dla Francji odkrył ją wybitny impresario Bruno Coquatrix, zapraszając w 1964 r. do słynnej paryskiej Olimpii. Miał do niej powiedzieć: „Wydobędzie pani piosenkę francuską z gówna, w którym utonęła po śmierci Edith Piaf". Zaproponował dwuletni kontrakt. Demarczyk wolała pozostać sobą i skończyć studia aktorskie.

Anonim i Baczyński

Na festiwalu w Sopocie zaśpiewała „Grande Valse Brillante" do „Kwiatów polskich" Tuwima i zajęła drugie miejsce. Występem zachwycała się Maria Dąbrowska. W 1965 r. podbiła sopocką widownię „Wierszami Baczyńskiego". Rok później, wracając z Ameryki, na pokładzie „Stefana Batorego" poznała Andrzeja Zaryckiego. Skomponował dla niej „Balladę o cudownych narodzinach Bolesława Krzywoustego" do słów Galla Anonima i „Na moście w Avignon" do wiersza Baczyńskiego. Został szefem muzycznym zespołu.

W 1973 r. odeszła z Piwnicy pod Baranami, rozstała się z Zygmuntem Koniecznym. Koncertowała w Olimpii, była gwiazdą w ZSSR. Na koncerty w stołecznym Teatrze Żydowskim przychodziło dziesięć razy więcej chętnych, niż było miejsc.

Nie zawsze miała szczęście do mężczyzn. Najgorzej układały się relacje z władzami Krakowa. Tułała się, a gdy znalazła kąt dla swojego teatru – traciła go w skandalicznych okolicznościach. Ostatni koncert z zespołem dała 8 listopada 1999 r. w Poznaniu. O jej późniejszych występach krążyły plotki i legendy. Do końca chroniła życie prywatne.

Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama