Urzędnicy z ratusza wierzą, że emocje jednak opadną, ale na wszelki wypadek planują dodatkowe zabezpieczenia na pl. Zbawiciela. A obrońcy krzyża zapowiadają grupowe modły pod tęczą.
Kilka dni temu stanęła odnowiona konstrukcja instalacji. Protestowali przeciwko temu działacze Ruchu Narodowego (RN). Musiała interweniować policja. Ponad 30 osób odpowie za naruszanie porządku.
Nie powstrzymało to kolejnych protestów. We wtorek odbyła się manifestacja przeciw tęczy. – Instalacja miała stać trzy miesiące, a mamy ją do dzisiaj. Umów powinno się dotrzymywać, a nie działać na zasadzie faktów dokonanych – mówi „Rz" Krzysztof Bosak, lider RN. Dodaje, że tęcza nabrała sensu ideologicznego. – Przecież jej twórczyni Julita Wójcik mówiła, że celowo powstaje w Polsce, kraju homofobicznym – mówi lider RN.
Konstrukcja została ogrodzona. Urzędnicy tłumaczyli, że to plac budowy. Teraz instalacja czeka na zamontowanie kwiatów. – Będziemy to robić już po świętach, by zawisły przed 1 maja, na dziesiątą rocznicę wejścia Polski do UE – mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.
Odnowiona tęcza będzie jeszcze bardziej rozpalać emocje. Urzędnicy apelują ?o uspokojenie nastrojów.