Polska szabla na szali

Rozmowa dla „Rzeczpospolitej”: Włodzimierz Suleja historyk, biograf Józefa Piłsudskiego

Publikacja: 06.08.2014 02:00

6 sierpnia 1914 roku, równo 100 lat temu, Pierwsza Kompania Kadrowa wymaszerowała z Krakowa. Czym była Kadrówka?

Prof. Włodzimierz Suleja: Była to elitarna formacja stworzona przez Józefa Piłsudskiego z członków Związku Strzeleckiego i Polskich Drużyn Strzeleckich. Ta 150-osobowa grupa była pierwszą regularną formacją nieistniejącego jeszcze, ale tworzonego wojska polskiego, które walczyło w I wojnie światowej. Początkowo walczyli jako strzelcy, później już razem z armią austro-węgierską jako legiony. Była to próba zamanifestowania polskiej obecności, rzucenia na szalę dziejową polskiej szabli – jak to ujął Piłsudski. Stąd waga tego wystąpienia, które u schyłku wojny przełożyło się na niepodległość Polski.

Dokąd strzelcy mieli dojść i co zamierzali osiągnąć?

Kadrówka miała wejść na teren zaboru rosyjskiego. Początkowo myślano o Zagłębiu Dąbrowskim, jednak w końcu ruszono w stronę Kielc. Celem było wywołanie kolejnego antyrosyjskiego powstania narodowego. To miała być po prostu agitacja czynem. Okazało się to niemożliwe. Zamiast oczekiwanego entuzjazmu strzelcy spotkali się z obojętnością ludu, a nawet strachem, co było zrozumiałe. Stąd niepowodzenie tej inicjatywy i konieczność pójścia na kompromis z władzami austro-węgierskimi. Strzelcy walczyli dalej pod biało-?-czerwoną flagą, ale w obrębie czarno-żółtej armii.

Wiele osób zarzucało Piłsudskiemu, że był austriackim agentem.

W 1998 roku wyszła książka Ryszarda Świętka „Lodowa ściana", w której autor postawił taką tezę. Postanowiłem wtedy dokładnie spenetrować austriackie archiwa. Z pewnością nie było żadnego formalnego uwikłania Piłsudskiego we współpracę z wywiadem austro-węgierskim. Nie można powiedzieć, że nie współpracował z monarchią, że nie wchodził w żadne zależności, ale nazywanie go agentem jest czymś nonsensownym. Jego kontakty ze służbami miały charakter taktyczny. Bez kooperacji z wywiadem austro-?-węgierskim wymarsz strzelców byłby przecież niemożliwy.

Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że Piłsudski był też agentem niemieckim.

Piłsudski podejmował różne próby politycznego rozgrywania karty niemieckiej. Jednak żadne agenturalne umocowania nie miały miejsca. Piłsudski po prostu zabiegał o rozmaite możliwości, by móc skutecznie działać.

—rozmawiał Michał Płociński

6 sierpnia 1914 roku, równo 100 lat temu, Pierwsza Kompania Kadrowa wymaszerowała z Krakowa. Czym była Kadrówka?

Prof. Włodzimierz Suleja: Była to elitarna formacja stworzona przez Józefa Piłsudskiego z członków Związku Strzeleckiego i Polskich Drużyn Strzeleckich. Ta 150-osobowa grupa była pierwszą regularną formacją nieistniejącego jeszcze, ale tworzonego wojska polskiego, które walczyło w I wojnie światowej. Początkowo walczyli jako strzelcy, później już razem z armią austro-węgierską jako legiony. Była to próba zamanifestowania polskiej obecności, rzucenia na szalę dziejową polskiej szabli – jak to ujął Piłsudski. Stąd waga tego wystąpienia, które u schyłku wojny przełożyło się na niepodległość Polski.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!