Wojna w Donbasie: bojówkarze biją się między sobą

Wraz z nastaniem rozejmu i przerwaniem działań wojennych ze strony ukraińskiej armii, oddziały rosyjski separatystów zaczęły walczyć same ze sobą. Władze separatystycznych republik próbują usunąć tych z dowódców, którzy są zbyt popularni lub też nie chcą się im podporządkować. Wojna toczy się też o kontrolę nad miejscowymi kopalniami węgla.

Publikacja: 02.01.2015 14:35

Snajper rosyjskich separatystów na posterunku na balkonie jednego z mieszkań w miejscowości Jenakije

Snajper rosyjskich separatystów na posterunku na balkonie jednego z mieszkań w miejscowości Jenakijewka.

Foto: AFP

W Nowy Rok nad ranem, w miejscowości Ługutino (na południe od Ługańska) wpadł w zasadzkę znany dowódca separatystów Aleksander Biednow, znany pod pseudonimem „Batman". Jego ludzie początkowo podejrzewali, że ataku dokonali ukraińscy partyzanci (którzy od końca października bardzo się uaktywnili na terenach opanowanych przez separatystów).

Jednak wkrótce po zamachu podkomendnych „Batmana" zaczęto wyłapywać w samym Ługańsku; ich koszary otoczyły wozy pancerne i zaczęło się rozbrajanie. Wtedy okazało się że zamachu dokonali ich koledzy z „ludowej milicji" podporządkowanej samozwańczemu prezydentowi „Ługańskiej Republiki Ludowej" Igorowi Płotnickiemu.

Los samego „Batmana" nie jest znany. Według jednych informacji on też został aresztowany, według innych – spłonął żywcem w jednym z trzech samochodów, jakie wpadły w zasadzkę. „Jedną z możliwych przyczyn jest jego („Batmana") udział w przygotowaniu usunięcia złodziejskiego rządu Płotnickiego" – napisał ktoś na oficjalnym koncie oddziału na rosyjskim portalu społecznościowym „VKontaktie".

Mniej znana od donieckiej grupa rosyjskich separatystów w Ługańsku rozdzierana jest gwałtownymi sporami. Rosyjscy sponsorzy domagają się, by wszystkie oddziały uznały zwierzchnictwo „prezydenta" Płotnickiego. Część dowódców oskarża go jednak o zwykłe złodziejstwo. „Z dziesięciu tak zwanych humanitarnych konwojów (z Rosji), tylko jeden dotarł do potrzebujących. Wszystkie pozostałe zostały rozsprzedane. Kiedy odpowiedzialność za to poniesie Płotnicki i jego kamraci ? Codziennie rekwirujecie domy i mieszkania. Kradniecie wszystko: co można i nie można. Na ch... jesteście tu potrzebni" – tak zwrócił się do władz „republiki" dowódca tzw. pułku kozackiego Paweł Diermow w specjalnym oświadczeniu, umieszczonym na Youtubie.

Diermow objął dowodzenie pułku (liczącego ponad 1,5 tysiąca ludzi), gdy na początku grudnia zniknął kozacki ataman Nikołaj Kozicyn – obywatel Rosji pochodzący spod Rostowa. Według informacji ukraińskiego wywiadu, ataman został porwany przez jeden z rosyjskich oddziałów specjalnych i wywieziono do Rosji.

Atamana usunięto gdyż kozacy, stanowiący znaczną siłę w oddziałach separatystów nie chcieli się podporządkowywać Płotnickiemu i w okolicach miejscowości Antracyt stworzyli własną „kozacką republikę ludową". Po zniknięciu Kozicyna w tej miejscowości doszło o walki kozaków z „milicją ludową" separatystów.

Tych ostatnich znów miały wesprzeć rosyjskie oddziały specjalne, zapewniając im zwycięstwo. Również zamachu na "Batmana" miał dokonać jakiś oddział regularnej armii rosyjskiej.

Separatyści Płotnickiego zarzucali kozakom, że sprzedają Ukraińcom węgiel z miejscowych kopalni. Teraz kozacy zarzucają separatystom i dowódcom rosyjskich oddziałów, że przejęli ten handel. Wcześniej transportowano go koleją, wykorzystując odcinki torów kontrolowane przez kozaków. Teraz węgiel wywożony jest podobno do rosyjskiego portu w Rostowie, a stamtąd płynie do ukraińskiego Chersonia jako surowiec południowoafrykański.

„Śpicie na ukradzionych pieniądzach. Możemy zwrócić naszą broń w drugą stronę i wtedy zrobi się gorąco" – uprzedzał Diermow „prezydenta" Płotnickiego na jednym z mityngów.

Działania kozaków zakończyły się na razie nagraniem kolejnego oświadczenia wideo. Tym razem umieszczony na Youtubie materiał zatytułowany jest „do Putina i jego kundli". Kozacy żądają w nim usunięcia „prezydenta Ługańska" Płotnickiego.

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!