Wiadomość o trzech zabitych i ponad 100 rannych podawały niektóre media amerykańskie i lokalne władze, w tym telewizja NBC.
Z relacji świadków zdarzenia wynika, że z niewiadomego powodu pociąg podmiejski nie zatrzymał się w wyznaczonym miejscu i wjechał w stację. Jeden ze świadków, cytowany przez portal USA Today, powiedział, że pociąg "zwyczajnie się nie zatrzymał", staranował bariery ochronne umieszczone na końcu toru i wjechał w halę stacji.
Na miejsce przysłano liczne wozy policji i straży pożarnej.
Jedna z pasażerek Bhagyesh Shah powiedziała, że pociąg był zatłoczony, w szczególności pierwsze dwa wagony, z których łatwo jest przedostać się do wyjścia ze stacji. Osoby z drugiego wagonu po wypadku wychodziły z niego przez okna.
Świadkowie zdarzenia opisywali w rozmowie z CNN, że front pociągu wyleciał z torów i uderzył w budynek stacji. Relacjonowali, że dach budynku w miejscu uderzenia częściowo się zawalił.