W USA działa co najmniej 16 różnych tajnych służb, które kosztują obywateli 70 mld dolarów czyli dwukrotnie tyle, ile Niemcy wydają na obronność. Z informacji ujawnionych przez Edwarda Snowdena wynika, że lwią część tych pieniędzy dostaje CIA - w 2013 roku była to kwota 15 mld dolarów. Jednak akurat ta agencja, której zadaniem jest wykrywanie strzeżonych informacji, ma problemy z ochroną własnych danych.
Publikacja kolejnych materiałów CIA
7 marca platforma Wikileaks zaczęła ujawniać tajne dokumenty CIA o nazwie „Vault 7". W 9 tysiącach dokumentów zawarte są informacje o narzędziach do hakowania używanych przez amerykańskie służby. Część z nich stworzyli hakerzy z konsulatu USA we Frankfurcie. Prokurator Federalny zapowiedział, że sprawdzi, czy nie zostało przy tym złamane niemieckie prawo.
Przeczytaj też » Amerykańskie służby udawały rosyjskich hakerów atakujących kampanię Clinton?
Julien Assange wyraża w wywiadzie z Deutsche Welle zdziwienie małym zainteresowaniem niemieckich władz, tłumacząc to „słabością rządu Niemiec w relacjach z USA".