Aż 11 z tych zgonów miało miejsce w ciągu mijającego tygodnia - podkreśla CNN. Według statystyk prowadzonych przez stronę noheartstroke.org liczba zgonów dzieci w nagrzanych samochodach jest w tym roku rekordowa - dotychczas najwięcej tego typu zgonów odnotowano w 2010 roku (28). W 2017 roku do końca roku może zaś osiągnąć poziom ok. 50.
Meteorolog Jan Null, który od 2001 roku śledzi informacje o zgonach dzieci pozostawionych przez rodziców w autach w czasie upałów na swoim blogu wyjaśnia, że po wyjęciu kluczyków ze stacyjki i wyłączeniu auta wystarczy 10 minut, by temperatura podniosła się o ok. 10 stopni Celsjusza (19 stopni w skali Fahrenheita, którą posługuje się Null).