Msza święta w intencji ofiar katastrofy 10 kwietnia 2010 roku odbędzie się w archikatedrze warszawskiej. Później uczestnicy obchodów zgromadzą się przez Pałacem Prezydenckim. Swoje przemówienie wygłosi tam prezes PiS Jarosław Kaczyński.
O spokój zaapelował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Jarosław Zieliński podkreślił, że przeciwnicy rządu mogą demonstrować swoje poglądy w wielu miejscach o różnym czasie, ale nie wtedy, gdy odbywa się zgromadzenie cykliczne.
Jak zaznaczył, policja dokona oceny stanu zagrożenia i podejmie adekwatne decyzje. "W stosunku do tego rozpoznanego i zdefiniowanego zagrożenia dostosowuje taktykę działań zabezpieczających" - powiedział Zieliński.
Do tej pory zgromadzenia publiczne, które 10 lipca odbyły się w Warszawie, zabezpieczało prawie 2,5 tys. policjantów, a koszty kontrmanifestacji oraz zgromadzenia upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej wyniosły prawie 760 tys. zł.
Podczas poprzednich obchodów miesięcznicy smoleńskiej dochodziło do interwencji policji i użycia siły przez służby.