Aktualizacja: 07.10.2017 06:13 Publikacja: 05.10.2017 18:57
Politycy w Kijowie nie mają wspólnej wizji co do rozwiązania konfliktu w Donbasie.
Foto: NurPhoto, Sergii Kharchenko
W czasie gdy ukraińscy nacjonaliści protestowali pod gmachem Rady Najwyższej, w środku parlamentarzyści debatowali nad prezydenckim projektem ustawy, która określa politykę państwa ukraińskiego wobec „tymczasowo okupowanych terytoriów w obwodzie donieckim i ługańskim".
Prezydent Petro Poroszenko zaproponował deputowanym uznać „rosyjską agresję" na wschodzie kraju, a samozwańcze republiki Donbasu określić jako „tereny tymczasowo okupowane przez Federację Rosyjską". Z projektu ustawy wynika, że to Rosja ponosi całkowitą odpowiedzialność za wszystko, co się dzieje w niekontrolowanych przez Kijów regionach.
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas