Jak informuje AP, tłumy pielgrzymów i turystów były znacznie mniejsze, niż w poprzednich latach. Odwiedzającym Betlejem zniechęciły starcia między palestyńskimi demonstrantami i siłami bezpieczeństwa Izraela, chociaż w niedzielę nie doszło do aktów przemocy a Palestyńczycy ograniczyli swoje protesty. Również chłodna i deszczowa pogoda tłumiły świąteczną radość.
Ogłoszenie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa przeniesienia ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy, co w praktyce oznacza uznanie tego ostatniego miasta jako stolicy Izraela, wywołało niepokój na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy, w tym niemal codzienne starcia w Betlejem, położone na południe od Jerozolimy.