W Afganistanie po 20 latach władzę ponownie przejęli talibowie. W obawie przed represjami m.in. za współpracę z wojskami państw Zachodu tysiące Afgańczyków starają się uciec z kraju. Na lotnisku w Kabulu panuje chaos.
W środę wieczorem w Warszawie wylądował samolot z grupą kilkudziesięciu osób ewakuowanych z Afganistanu. Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz przekazał, że ewakuowano ok. 80 osób.
W czwartek w Warszawie wylądował kolejny samolot. Z doniesień wynika, że tym razem ewakuowanych jest mniej niż w środę.
Po południu wiceszef MSZ poinformował, że z Kabulu wyleciała ostatnia dwójka Polaków. Samolot skierował się w stronę Uzbekistanu.
- W Afganistanie było pięciu obywateli polskich. Ta ostatnia dwójka - dwóch obywateli polskich - właśnie w tym momencie wyleciała z Kabulu w kierunku Uzbekistanu. Mamy nadzieję, że w perspektywie następnych godzin bezpiecznie dotrą do Polski - powiedział Marcin Przydacz.