Ponadto agencje informują o wielu zniszczonych samochodach, znacznych uszkodzeniach infrastruktury elektrycznej, uszkodzonych budynkach oraz zalanych piwnicach i ulicach.

W czasie akcji ratowniczej ewakuowano ponad dwa tysiące osób. Brały w niej udział helikoptery oraz łodzie. Akcja poszukiwacza nadal trwa - jak informują przedstawiciele władz.

Najbardziej ucierpiała prowincja Kastamonu, w której śmierć odniosło ponad 60 ludzi. Inne miasta, które ucierpiały to Synopa (9 ofiar śmiertelnych) oraz Bartin (zginęła tam jedna osoba).   

Prognozy pogody także nie są optymistyczne dla Turcji. Kolejne duże podtopienia są prognozowane na wschodzie tureckiego regionu Morza Czarnego.