Zgodnie z prawem prezydent Barack Obama będzie musiał odpowiedzieć na petycję, pod którą do wtorku podpisało się już ponad 100 tys. obywateli (Biały Dom musi oficjalnie zajmować stanowisko w sprawach, których dotyczą petycje podpisane przez co najmniej 25 tys. Amerykanów). Sygnatariusze petycji żądają wydalenia ze Stanów Zjednoczonych brytyjskiego dziennikarza Piersa Morgana, który ich zdaniem naruszył druga poprawkę do Konstytucji  gwarantującą obywatelom USA prawo do posiadania broni palnej.

Morgan jest redaktorem naczelnym brytyjskiego tabloidu „Daily Mirror", a jednocześnie prowadzi swój program w telewizji CNN. Właśnie podczas programu zasugerował, że z powodu śmierci 11 tys. Amerykanów, którzy co roku giną z powodu użycia broni palnej Stany Zjednoczone powinny ograniczyć dostęp przynajmniej do broni o przeznaczeniu wojskowym.

Morgan zaprosił do swojego programu inicjatora petycji Alexa Jonesa, który jednak zamiast racjonalnej dyskusji zaczął krzyczeć na Anglika. „Jeśli zabierzecie nam broń to powtórzymy rok 1776!" – krzyczał nawiązując do wojny o niepodległość toczonej przeciwko Wielkiej Brytanii.

Szczególna złość Jonesa wywołało porównanie 11 tysięcy ofiar broni palnej w USA z zaledwie 35 ofiarami w Wielkiej Brytanii zanotowanymi w ubiegłym roku.