Reklama
Rozwiń
Reklama

O losach stadionu zdecydują prawnicy

Jeśli miasto nie zgodzi się na bazar przy Radzymińskiej, budowa Stadionu Narodowego będzie zagrożona? Ministerstwo Sportu twierdzi, że nie. Ale wezwało na pomoc prawników

Publikacja: 02.10.2007 18:58

W ciągu miesiąca wojewoda Jacek Sasin ma wydać pozwolenie na budowę na Targówku hal dla trzech tysięcy kupców ze Stadionu Dziesięciolecia.

Tymczasem burmistrz dzielnicy Grzegorz Zawistowski przekonywał wczoraj: - Bez zgody prezydenta Warszawy poprzedzonej opinią rady miasta żadnego dużego targowiska zbudować w mieście nie można.

Tłumaczył, że każdy obiekt handlowy o powierzchni powyżej 400 mkw. podlega ustawie o działalności wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. Według jej zapisów na lokalizację musi zgodzić się miasto. A jeśli handel ma odbywać się na powierzchni większej niż 2 tys. mkw., a tak ma być na Targówku, to także sejmik samorządowy.

-Liczymy, że i radni miasta, i pani prezydent uwzględnią głos lokalnej społeczności, która nie chce mieć przy Radzymińskiej jarmarku przeniesionego ze Stadionu Dziesięciolecia -mówił Zawistowski.

- Lokalizacja bazaru w tym miejscu Targówka jest dla dzielnicy bardzo niekorzystna-przyznaje wiceprzewodnicząca miejskiej komisji ładu przestrzennego Agnieszka Kuncewicz. -Utrudni komunikację, zdegraduje teren. Mam nadzieję, że Rada Warszawy nie da zgody na bazar. Nie powtórzy błędu pani minister, która obiecując kupcom obiekt przy Radzymińskiej, zupełnie zignorowała zdanie mieszkańców.

Reklama
Reklama

Władze miasta ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęły. Jak nam powiedział rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk, cały czas trwają rozmowy z przedstawicielami dzielnicy i z kupcami. - Poza tym jest teren przy Marywilskiej, gdzie część handlowców ze Stadionu Dziesięciolecia zamierza budować bazar - dodaje.

Czy ewentualny brak zgody na targowisko przy Radzymińskiej opóźni budowę Stadionu Narodowego? Inwestycja w miejscu Jarmarku Europa ma się zacząć za rok.

-My go musimy postawić. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam, że takiej zgody nie będzie - denerwuje się koordynator ds. Euro 2012 Michał Borowski.

Ale inni organizatorzy mistrzostw Europy w piłce nożnej uspokajają. - Na razie pytamy prawników, czy w ogóle do tej lokalizacji potrzebna jest zgoda władz miasta - mówi rzecznik Ministerstwa Sportu Marcin Roszkowski. - Hale dla kupców podlegają specustawie na Euro 2012, a więc mamy nadzieję, że inne ustawy nie będą miały tu zastosowania.

W ciągu miesiąca wojewoda Jacek Sasin ma wydać pozwolenie na budowę na Targówku hal dla trzech tysięcy kupców ze Stadionu Dziesięciolecia.

Tymczasem burmistrz dzielnicy Grzegorz Zawistowski przekonywał wczoraj: - Bez zgody prezydenta Warszawy poprzedzonej opinią rady miasta żadnego dużego targowiska zbudować w mieście nie można.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama