Edukację muzyczną zaczął w wieku trzech lat. Zafascynował się jazzem słuchając płyt, które przywoził mu z delegacji ojciec. Pierwszymi idolami byli: McCoy Tyner, Chick Corea i Herbie Hancock. Później poszerzył krąg inspiracji o Gonzalo Rubalcabę i Brada Mehldaua.

W wieku 17 lat wydał debiutancki album „Eldar” w wytwórni Sony Classical. Najwyższe jazzowe aspiracje potwierdził koncertowym nagraniem w klubie Blue Note. „New York Times” napisał wtedy: „Eldar łączy nadludzką prędkość Arta Tatuma ze wspaniałością gry Oscara Petersona”. Rzeczywiście technika gry nie stanowi dla niego żadnych ograniczeń. Amerykańskie standardy wykonuje z taką łatwością, jakby wysypywały mu się z rękawów. Gra bardzo szybko, choć moim zdaniem zanadto popisuje się techniką.

Latem tego roku ukazał się trzeci już album „Re-Imagination” 20-letniego Kirgiza. Akompaniują mu muzycy współpracujący z Wyntonem Marsalisem: basista Carlos Henriquez i perkusista Ali Jackson, a także James Genus na elektrycznym basie. Ciekawostką jest dyskretny udział DJ Logika, który wzbogaca brzmienie o niepokojące dźwięki samplowane z płyt gramofonowych. W ten sposób Eldar łączy jazzową tradycję z nowoczesnymi elementami. Jego występy wszędzie wzbudzają aplauz. Sprawdźmy sami, czy zasługuje na tak wielkie uznanie.

Klub Melodia, ul. Nowy Świat 3/5, 28.11, godz. 20.30