Kto ma w planach kupno nart, nie będzie miał problemów ze znalezieniem sprzętu odpowiedniego do prezentowanego poziomu sportowego i zasobności portfela. Atomic, Salomon, Head, Rossingnol, Voelkl, Fischer, Blizzard dosłownie prześcigają się we wzornictwie, kształtach i technologii użytej do produkcji swoich desek.
Na przykład sieć sklepów Decathlon proponuje początkującym narciarzom narty firmy Rossignol Actys już za 599 zł. – To narty wszechstronne dla narciarzy ceniących łatwość i ewolucyjność. Są łatwe w prowadzeniu i umożliwiają robienie szybkich postępów w jeździe – zachwala Paweł, jeden ze sprzedawców.
– Panie najczęściej pytają o sprzęt przeznaczony specjalnie dla nich – mówią sprzedawcy w sklepie Intersport w Arkadii.
Firma Völkl przygotowała na ten sezon specjalną serię dla pań – Attiva. Narty mają odpowiednią szatę graficzną i wpadające w ucho nazwy: Fuego – nieokiełznany ogień, Arena – gorący piasek pustyni, Tierra – opiekuńcza ziemia, Sol – rozgrzewające słońce, Viento – nieposkromiony wiatr, Aire – krystaliczne powietrze, Aqua – życiodajna woda, czy Niebla – tajemnicza mgła. Czyż można piękniej określić temperament kobiet, które będą jeździć na tych deskach? Narty z serii Attiva znakomicie sprawdzają się nie tylko na przygotowanych trasach, ale także na lodzie i w puchu. Drewniany rdzeń w środkowej części narty skutecznie tłumi drgania, poprawia kontrolę i ułatwia zapoczątkowanie skrętu. I najważniejsza zaleta: panie chwalą sobie niską wagę tego produktu.
Serie dla kobiet wypuściła także firma Rossignol (Attraxion i Passion). Można je kupić w większości dużych sklepów sportowych: Ski Team, Intersport, Go Sport, Decathlon.