Z informacji „Rz” wynika, że pełnomocnicy Polmosu Lublin będą mogli przesłuchiwać świadków i otrzymają wgląd w akta śledztwa dotyczącego rzekomej szkody, jaką byłej żonie Marii Nowińskiej miał wyrządzić Janusz Palikot, poseł PO. Ta oskarża go o ukrycie przed nią wielomilionowego majątku.
– Spółka Polmos Lublin została włączona do śledztwa w charakterze pokrzywdzonego – potwierdził „Rz” Mateusz Martyniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzącej w tej sprawie śledztwo.
Członkiem zarządu Polmosu Lublin jest Zbigniew Borowy, bliski współpracownik Janusza Palikota. A spółkę reprezentuje mecenas Janusz Łomża, jednocześnie pełnomocnik posła Platformy w sprawie rozwodowej z Nowińską.
– To skandal – mówi o decyzji prokuratury mecenas Roman Giertych, pełnomocnik Nowińskiej. Sądzi, że Palikot może teraz otrzymywać informacje o szczegółach prowadzonego przez prokuraturę postępowania.
– Złożę w tej sprawie skargę do Prokuratury Krajowej i zażądam odpolitycznienia śledztwa – zapowiada.