[b]Rz: Mówił pan często, że Michał Żewłakow jest dla pana w reprezentacji jak ojciec. Ale były kapitan już ma nie dostawać powołań od Franciszka Smudy.
Ludovic Obraniak:[/b] Wiem. Jest mi bardzo smutno, że go tu nie ma. Smuda powiedział, że kapitanem będzie teraz Kuba Błaszczykowski. Przyjmuję i akceptuję jedną rzecz: decyzje podejmuje trener Smuda i trzeba to uszanować. Dla mnie Żewłakow pozostaje świetnym piłkarzem, który jest potrzebny reprezentacji, i bardzo mi go brakuje. Poza tym często mi pomagał, jest fajnym facetem.
[b] Nie ma pan wrażenia, że atmosfera wokół drużyny bardzo się ostatnio pogorszyła? [/b]
Dlaczego?
[b] Alkohol, problemy z dyscypliną, osiem meczów bez zwycięstwa... [/b]