PO zyskuje, PiS traci

W PO trwa dyskusja, czy z powodu polskiej prezydencji w UE nie przyspieszyć wyborów. Gdyby takie odbyły się teraz, partia mogłaby na tym sporo zyskać.

Publikacja: 12.12.2010 20:06

Poparcie dla partii

Poparcie dla partii

Foto: Rzeczpospolita

Według sondażu GfK Polonia dla "Rz", Platforma mogłaby teraz rządzić sama. Cieszy się poparciem 53 proc. wyborców. (daje to 257 miejsc w Sejmie, a do samodzielnego utworzenia rządu potrzeba 231). W ciągu ostatnich dwóch tygodni poparcie dla tej partii wzrosło aż o 8 pkt proc.

O tyle natomiast spadło poparcie dla PiS. Teraz wynosi 25 proc. (było 33 proc.) I jest najniższe od wielu tygodni.

– Te zmiany to efekt wygranych przez Platformę wyborów samorządowych – uważa dr Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Tak to już jest po wyborach, że ludzie utożsamiają się ze zwycięzcami, a odwracają od przegranych.

Zdaniem Chwedoruka Platforma zyskuje też dzięki polityce zagranicznej: np. wizycie w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. – Takie wydarzenia zawsze służą rządzącym, ponieważ mogą się oni pokazać jako mężowie stanu, z którymi liczą się na światowych salonach – podkreśla.

W przypadku pozostałych ugrupowań nie ma tak dużych zmian poparcia. Tak jak obecnie, w Sejmie znaleźliby się jeszcze posłowie SLD (11 proc. poparcia) i PSL (6 proc.).

Utworzone przez Joannę Kluzik-Rostkowską i jej przyjaciół, którzy odeszli z PiS, stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza jest poniżej progu wyborczego (2 proc).

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!