Jakie kwestie były najczęściej poruszane podczas kampanii wyborczej?
W ostatnich tygodniach dominował spór o to, czy Helsinki powinny poprzeć gwarancje kredytowe UE dla Portugalii. Rok temu podobnie spierano się o pożyczkę dla Grecji. Partia Prawdziwi Finowie była temu wówczas przeciwna. Dlaczego my, którzy pracujemy wydajnie, mamy płacić za tych, którzy są leniwi? – argumentowali. Podobne hasła padały i teraz. Premier Mari Kiviniemi z Partii Centrum w wywiadzie dla gazety „Financial Times" obiecała postawienie nowych, twardszych warunków.
Oczywiście, dyskutuje się również o podatkach, o zwiększeniu dochodów państwa i podniesieniu wieku emerytalnego do 68. roku życia, czemu sprzeciwiają się socjaldemokraci.
Przedmiotem debaty była również pozycja języka szwedzkiego: czy nadal ma być przedmiotem obowiązkowym w fińskich szkołach?
Debata na ten temat była burzliwa, w stolicy były nawet demonstracje przeciwko temu obowiązkowi. Szwedzkojęzyczna mniejszość w Finlandii, która liczy 300 tysięcy osób (5 procent ludności), uważana jest za najbardziej uprzywilejowaną mniejszość świata.