Pierwszy będzie marsz organizowany w ramach „Dnia pamięci narodowej" przez m.in. KPN, Młodzież Wszechpolską oraz „więźniów politycznych i internowanych z różnych środowisk" wylicza Tomasz Sokolewicz rzecznik „Dnia". – 13 grudnia nie powinno się łączyć z żadnymi innymi wydarzeniami, zwłaszcza politycznymi. Tego dnia powinniśmy pamiętać o ofiarach stanu wojennego i domagać się osądzenia tych, którzy wtedy zabijali – mówi Sokolewicz.
Zaprasza na pl. Konstytucji, na którym o godz. 20 rozpocznie się impreza m.in. z zespołami De Press, Kryzys i Fabryka.
– Wszyscy mogą przyjść i prezes Jarosław Kaczyński, i Donald Tusk czy prezydent Bronisław Komorowski. Nie zapraszamy tylko tych, którzy stan wojenny wprowadzali – dodaje. Z pl. Konstytucji ulicą Marszałkowską przejdą pod dom generała Wojciecha Jaruzelskiego przy ul. Ikara.
Czy Młodzież Wszechpolska, której prezes Robert Winnicki jest w komitecie honorowym „Dnia", pójdzie też w marszu organizowanym przez PiS dzień później, 13 grudnia? – Nie będziemy na tym marszu – powiedział tylko Witold Tumanowicz, szef warszawskiej MW.
– A my zapraszamy wszystkich, którzy mają pokojowe zamiary – zapewnia Maciej Wąsik, radny PiS odpowiedzialny za organizowanie Marszu Niepodległości i Solidarności. Zacznie się on o godz. 18 na pl. Trzech Krzyży pod pomnikiem Wincentego Witosa. Po przemówieniach zebrani przejdą pod pomniki Dmowskiego i Piłsudskiego.