Bardzo możliwe, że przy okazji Euro 2012 do byłego niemieckiego nazistowskiego obozu śmierci przyjadą setki kibiców z zagranicy, zainteresowanych nie tylko futbolem, ale również historią.
W piątek teren obozu odwiedziła delegacja niemieckiej kadry z trenerem Joachim Loewem na czele, a w pobliskim Krakowie, bądź w okolicach zatrzymają się trzy reprezentacje: Anglii, Holandii i Włoch (wszystkie zapowiedziały swój przyjazd do Auschwitz), więc należy się spodziewać w Małopolsce wielu fanów.
Jak donosi portal społeczności żydowskiej www.ynetnews.com szefowie placówki zawczasu przestrzegają, że nie chcą, by w tym czasie obóz stał się drugim stadionem. Dlatego zdecydowali, że kibice nie powinni wchodzić na teren obozu ubrani w szaliki, z trąbkami, transparentami bądź flagami w rękach. Kibicowskie rekwizyty najlepiej zostawić w samochodzie.