List otwarty jest reakcją na list 100 intelektualistów, którzy utworzyli Forum Dialogu i Współpracy z Litwą i wezwali do zaciśnienia współpracy między oboma krajami.

„Przedstawiciele Rzeczypospolitej Polskiej, aby nie budzić litewskiej nieufności oraz przedwojennych uprzedzeń wobec naszego kraju, zrezygnowali z upominania się o prawa Polaków na Litwie" – czytamy w liście.

Sygnatariusze wymieniają liczne przykłady łamania praw Polaków na Litwie. Chodzi przede wszystkim o gorący spór w sprawie polskiego szkolnictwa na Litwie.

Jednym z najcięższych zarzutów stawianych Litwinom są działania mające doprowadzić do zmiany składu narodowościowego na terenach zamieszkanych przez Polaków. Sygnatariusze zarzucają władzom litewskim zasiedlanie tych terenów osadnikami narodowości litewskiej.

Autorzy listu zarzucają władzom litewskim również tępienie języka polskiego i zmiany granic okręgów wyborczych w taki sposób, by pozbawić Polaków mandatów poselskich.