Mundurowi namierzyli go dziś rano w podwarszawskich Markach. – Ukrywał się w kamienicy, w której mieszka jego matka – zdradza jeden z policjantów. Mężczyzna od kilku tygodni był poszukiwany listem gończym za napady na tiry. Razem z innymi członkami gangu przebrany w policyjne mundury zatrzymywali ciężarówki do kontroli, ich kierowców uprowadzali, a samochody wraz z ładunkiem kradli. Kierowców skradzionych tirów przestępcy zostawiali skrępowanych w lasach. Gang działał w całej Polsce. Tylko pod Wołominem na Mazowszu grupa ma na swoim koncie trzy napady na tiry wypełnione paliwem. „Lutek" trafi dziś do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Policjanci wciąż poszukują 41-letniego innego członka gangu Marcina Stochniałka ps. "Banan". Ma on około 175 do 180 cm wzrostu, włosy ciemny blond-krótko ostrzyżone, twarz owalna z charakterystycznym dołeczkiem na podbródku.

Informacje na jego temat można przekazywać wołomińskiej policji. Kontakt pod numery tel. 22-6047211, 22-60-47213, 22-60- 47248, bądź i dzwoniąc na numer 997 i 112.