Bramkarz PSV Eindhoven przyleci do Warszawy dopiero dziś, bo w poniedziałek rozgrywał mecz w rezerwach swojego klubu.

– Zastanawialiśmy się, czy wzywać Kuszczaka na zgrupowanie, żeby nasz lekarz mu się przyjrzał, ale skoro największy ból odczuwa podczas siedzenia, podróż samolotem mogłaby mu tylko zaszkodzić – mówi Andrzej Dawidziuk, trener bramkarzy w kadrze.

Wczoraj wieczorem reprezentacja trenowała na stadionie Polonii. Zajęcia były otwarte dla publiczności, jednak na trybunach pojawiło się tylko kilkuset widzów, głównie dzieci. Robert Lewandowski narzeka na ból nogi, Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski dostali wczoraj wolne i zostali w hotelu. Dzisiaj i jutro zaplanowane są po dwa treningi, jednak nie wiadomo czy na przeszkodzie nie stanie pogoda. Dach nad Stadionem Narodowym na wszelki wypadek pozostanie zamknięty, żeby nie było powtórki z jesiennego meczu z Anglią.

Poza Tytoniem Fornalik zdecydował się powołać jeszcze jednego gracza. Jakub Kosecki z Legii jest czwartym piłkarzem z ekstraklasy, który znalazł się w kadrze na mecze z Ukrainą i San Marino. Trener nie może być pewny dyspozycji Macieja Rybusa, który po długim leczeniu kontuzji w Tereku Grozny zdążył rozegrać tylko dwa mecze ligowe.