Brutalny gang włamywaczy rozbity. Jedna z ofiar zamordowana

Zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się włamaniami, kradzieżami i rozbojami na terenie Warszawy i okolic rozbiła stołeczna policja. Jedna z ofiar została zamordowna.

Publikacja: 04.04.2014 11:58

Gang działał od co najmniej roku. Był bardzo brutalny. Jak mówią policjanci sprawcy byli wyjątkowo brutalni.Jedną z ich ofiar było starsze małżeństwo z miejscowości Zakręt gmina Wiązowna pod Otwockiem.

Bandyci wtargnęli do ich mieszkania w czerwcu 2013 roku. Związali domowników używając plastikowej opaski, krawata i firanki. Żądali pieniędzy i kosztowności. Pobili 86-letnią kobietę tak brutalnie, że zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Nie chciała ona powiedzieć, gdzie ma ukryte pieniądze. - Kilka godzin po napadzie do małżeństwa przyszła ich opiekunka. Starsza pani już nie żyła. Jej mąż był w ciężkim stanie, zmarł tydzień później w szpitalu - mówi Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa -Praga.

Napastnicy ukradli małżeństwu złotą biżuterię, pieniądze i broń palną. Wczoraj w nocy policja zatrzymała na terenie warszawskiego Mokotowa trzech mężczyzn: 33-letniego Jarosława K., 23-letniego Bartosza B. i 21-letniego Marcina O.

Są oni podejrzani o dokonanie zabójstwa sprzed roku, rozboju oraz kradzieży. - Nie przyznają się do zabójstwa. Przyznają, że byli w tym domu, że znęcali się nad właścicielami, ale twierdzą, że nikogo nie chcieli zabić - mówi prok. Mazur. Dodaje, że prokuratura postawiła mężczyznom zarzut jednego zabójstwa, bo choć mąż kobiety też zmarł, to biegli nie doszukali się związku z tym co się stało, a jego śmiercią. Mężczyzna był bardzo schorowany.

Rozbijanie gangu trwało przez cały wczorajszy dzień. W akcji brali udział policjanci z Warszawy i Radomia oraz funkcjonariusze ABW. W ich ręce w sumie wpadło 13 osób, wśród zatrzymanych jest jedna kobieta.

Jak informuje policja grupa działała przynajmniej od roku na terenie Warszawy, ale także w Wołominie i Markach. - Najprawdopodobniej na swoim koncie gang ma kilkadziesiąt przestępstw, w tym włamania, kradzieże i rozboje, z których uczynili sobie stałe źródło utrzymania – mówią policjanci.

Większość zatrzymanych to młodzi ludzi ma 20-27 lat. Tylko dwóch mężczyzn ma powyżej 40 lat. To 47-letni Krzysztof W oraz 42-letni Marek B.

W mieszkaniach zatrzymanych policja zabezpieczyła narkotyki oraz rzeczy pochodzące z kradzieży, w tym kolekcję obrazów i grafik o wartości około 100 tysięcy złotych, skradzionych w wyniku napadu rabunkowego na warszawskiej Pradze Południe.

Prokuratura rozliczyła już wszystkich zatrzymanych. Poza trzema mężczyznami zarzuty usłyszało jeszcze dwóch. Jeden za posiadanie narkotyków, drugi za dwa napady pod Warszawą. - Skierowaliśmy do sądu cztery wnioski o areszty podejrzanych, pozostałe osoby po przesłuchaniu w charakterze świadka zostały zwolnione - mówi prok. Mazur.

Gang działał od co najmniej roku. Był bardzo brutalny. Jak mówią policjanci sprawcy byli wyjątkowo brutalni.Jedną z ich ofiar było starsze małżeństwo z miejscowości Zakręt gmina Wiązowna pod Otwockiem.

Bandyci wtargnęli do ich mieszkania w czerwcu 2013 roku. Związali domowników używając plastikowej opaski, krawata i firanki. Żądali pieniędzy i kosztowności. Pobili 86-letnią kobietę tak brutalnie, że zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Nie chciała ona powiedzieć, gdzie ma ukryte pieniądze. - Kilka godzin po napadzie do małżeństwa przyszła ich opiekunka. Starsza pani już nie żyła. Jej mąż był w ciężkim stanie, zmarł tydzień później w szpitalu - mówi Renata Mazur, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa -Praga.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!