Tusk kłamał ws. Amber Gold? Belka: Dzwoniłem do Donalda

W sierpniu 2013 roku premier Donald Tusk tłumaczył, że nie miał wiedzy o przestępczej działalności Amber Gold i jego właściciela. Opublikowane przez "Wprost" stenogramy z rozmowy Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belki rzucają na sprawę nowe światło.

Aktualizacja: 16.06.2014 07:06 Publikacja: 15.06.2014 23:33

Marek Belka, prezes NBP

Marek Belka, prezes NBP

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Tusk odnosił się wtedy do zarzutów, że ostrzegając swojego syna przed współpracą z OLT Express (firma należała do właściciela Amber Gold), był w posiadaniu tajnej wiedzy. Tłumaczył, że nie miał informacji o przestępczej działalności firm Marcina P. – Sugestia, że mogłem mieć tajne dane i uprzedzałem syna, jest, delikatnie mówiąc, niemądra, a nawet nieprzyzwoita – zapewniał premier i przekonywał, że opierał się wyłącznie na wiedzy dostępnej w mediach. – W czasie, o którym rozmawiamy, a więc późną wiosną i wczesnym latem, żadna z informacji, jakie otrzymywałem, nie wykraczała poza to, o czym media informowały dość szeroko – mówił w sierpniu 2013 r. Tusk.

"Rz" już we wrześniu tego samego roku pisała, że było inaczej.

Informowaliśmy wtedy, że już w maju Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego informowała premiera o podejrzeniach wobec tej spółki. Tłumaczenia premiera podważała ujawniona przez ówczesnego ministra spraw wewnętrznych Jacka Cichockiego informacja, że w maju ABW wysłała m.in. do niego pismo, w którym ostrzegała przed działalnością Amber Gold.

Okazuje się, że premier o podejrzeniach wobec tej spółki wiedział także od prezesa NBP Marka Belki. Kilka miesięcy przed faktem zadzwoniłem do Donalda (Tuska - red.) i powiedziałem mu, że sprawa Amber Goldu jest dość poważna, że jest to piramida finansowa, ale poważniejsza ze względu na to, że oni są właścicielami tego szybko rozwijającego się OLT Express - mówił w lipcu 2013 r. w rozmowie z Bartłomiejem Sienkiewiczem Belka. I dodawał: - Że będzie jakaś awantura z tym OLT Expressem.

W wątku dotyczącym Amber Gold i OLT Express, Belka i Sienkiewicz poruszali też kwestie działalności lotniska w Łodzi i - jak to ujął minister spraw wewnętrznych - "dotowania pod stołem" linii lotniczych Wizzar i Ryanair. Poniżej zapis fragmentu rozmowy:

Bartłomiej Sienkiewicz:

Miałem możliwość obserwowania premiera obcego kraju w sytuacji kompletnej katastrofy. (...) Stoją na konferencji i jestem bardzo ciekawy, jak się zarządza tego rodzaju piękną katastrofą. Co ten facet powie? Pierwsza sprawa: nie spocił się. Druga sprawa to świetny komunikat, który brzmiał: „Królestwo Hiszpanii jest państwem prawa i żadne państwo nie ulega szantażowi. To jest wszystko, co mam do powiedzenia".

Marek Belka:

Ciekaw jestem, jak by to wyglądało u nas, gdyby sytuacja była podobna. Chociaż była podobna. Tylko jak to zawsze mówią, jaki kraj, taki terroryzm, więc jaki kraj, takie awantury. Młody Tusk się okazuje jest zatrudniony w firmie, k...., nie wiadomo jakiej.

BS:

OLT (Express - firma lotnicza Marcina P., właściciela Amber Gold – red.).

MB:

Nawiasem mówiąc, ja o tym nie wiedziałem. Ale kilka miesięcy przed faktem zadzwoniłem do Donalda i powiedziałem mu, że sprawa Amber Goldu jest dość poważna, że jest to piramida finansowa, ale poważniejsza ze względu na to, że oni są właścicielami tego szybko rozwijającego się OLT Express. Że będzie jakaś awantura z tym OLT Expressem, ale przeszło na tematy związane... Ja nie wiem, czy on nie myślał sobie, że ja wiem. Nie, skąd.

Sławomir Cytrycki:

On nie wiedział o tym.

MB:

No, to bardzo prawdopodobne. Natomiast, natomiast, wiesz, tu jest inna gra... Na przykład moje lotnisko im. Reymonta, czyli w Łodzi. Malutkie lotnisko, ch.. wie komu potrzebne, ale jest. Ale jeszcze nie aż tak bardzo niepotrzebne jak lotnisko w Gdyni. (...) Otóż to lotnisko, to lotnisko w Łodzi wisiało na tym OLT.

BS:

No tak, tak jak wisi... na WizzAirze i Ryanairze. (...) Wisi przecież na... (...) Dlatego my ich dotujemy pod stołem, żeby w ogóle był jakiś ruch lotniczy.

Handlują głową Rostowskiego

 

Fragment nagrań rozmowy między Belką i Sienkiewiczem opublikował wczoraj tygodnik "Wprost". Politycy poruszali m.in. kwestie możliwości finansowania deficytu przez NBP oraz dymisji byłego już ministra finansów Jacka Rostowskiego. Rozmowa, w której uczestniczył jeszcze najbliższy współpracownik Belki Sławomir Cytrycki odbyła się w lipcu 2013 roku. W listopadzie tego samego roku, premier Donald Tusk zdymisjonował Jacka Rostowskiego. Jego następcą został Mateusz Szczurek.

To jednak prawdopodobnie nie wszystkie taśmy, którymi dysponuje "Wprost". Tygodnik napisał w sobotę, że posiada także nagrania spotkań szefa NIK z biznesmenem Janem Kulczykiem oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem. Na razie nie ma komentarza rzecznika rządu. NBP wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że nagrania zmanipulowano. Politycy opozycji domagają się powołania komisji śledczej. Prokuratura i BOR nie będą komentować do czasu zapoznania się z nagraniami.

Tusk odnosił się wtedy do zarzutów, że ostrzegając swojego syna przed współpracą z OLT Express (firma należała do właściciela Amber Gold), był w posiadaniu tajnej wiedzy. Tłumaczył, że nie miał informacji o przestępczej działalności firm Marcina P. – Sugestia, że mogłem mieć tajne dane i uprzedzałem syna, jest, delikatnie mówiąc, niemądra, a nawet nieprzyzwoita – zapewniał premier i przekonywał, że opierał się wyłącznie na wiedzy dostępnej w mediach. – W czasie, o którym rozmawiamy, a więc późną wiosną i wczesnym latem, żadna z informacji, jakie otrzymywałem, nie wykraczała poza to, o czym media informowały dość szeroko – mówił w sierpniu 2013 r. Tusk.

Pozostało 85% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!