Rz: Dlaczego został zdymisjonowany minister obrony Ukrainy Walerij Heletej?
Ołeksij Melnyk: Według oficjalnej wersji wywiązał się on ze swoich obowiązków podczas „aktywnej fazy" operacji antyterrorystycznej w Donbasie i na tym jego rola się skończyła. Prawdą jest jednak to, że był to niekompetentny człowiek, z powodu którego prezydent Poroszenko był mocno krytykowany. Głównym problemem Heleteja było to, że nadużywał swojego stanowiska i próbował wpływać na decyzje dowództwa armii.
Dlaczego więc prezydent podjął taką decyzję dopiero teraz?
Jeszcze kilka dni temu Poroszenko mówił, że nie ma odpowiedniej kandydatury. Dopiero wtedy, gdy krytyka ze strony mediów i ukraińskiego społeczeństwa sięgnęła zenitu, prezydent musiał podjąć odpowiednią decyzję. Obecnie trwają prace komisji parlamentarnej, która bada przyczyny m.in. tragedii pod Iłowajskiem. Stopień odpowiedzialności za te i inne błędy byłego ministra obrony na pewno zostanie opisany w raportach komisji.
Czy nowy minister obrony poradzi sobie z problemami, które zostawił poprzednik?