Policja Bezpieczeństwa nie ujawniła informacji dotyczących pochodzenia etnicznego obywatela Łotwy, który zdecydował się wesprzeć walczących w Syrii. Nie wiadomo, od kiedy mężczyzna przebywa w rejonie konfliktu oraz czy walczy po stronie dżihadystów z Państwa Islamskiego czy innego ugrupowania przeciwnego rządom el-Asada.
Łotewska policja obawia się zagrożeń dla bezpieczeństwa w związku z tym, że obywatele Łotwy są zaangażowani w polityczne i religijne konflikty w różnych regionach świata. Dlatego wprowadzono w kraju specjalne środki operacyjne, policja utrzymuje też kontakt ze służbami wywiadowczymi innych państw. Ponadto zdaniem łotewskiej policji, konieczne jest zaostrzenie prawa karnego.
Według danych Unii Europejskiej, około 3 tys. Europejczyków walczy w Syrii i Iraku po stronie dżihadystów z Państwa Islamskiego.