- Proces wzajemnego zwalniania więźniów jest kontynuowany. Informacja o jego zakończeniu nie jest prawdziwa - poinformowano.
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia mówiące o tym, że wkrótce dojdzie do wymiany więźniów. W nocy światowe media obiegła informacja, że proces już się rozpoczął.
Część doniesień opartych było na wpisie na Facebooku nowego prokuratora generalnego Ukrainy Rusłana Riaboszapki. Sugerował on rozpoczęcie wymiany. Rosyjskie media wycofały się później z tej informacji i przeprosiły za wprowadzenie czytelników w błąd.
- Nie jest to pierwszy raz, gdy jesteśmy świadkami chaosu informacyjnego, który spowodowany jest niepotwierdzonymi doniesieniami - przekazali przedstawiciele ukraińskiego prezydenta.
- Nikt nigdzie nie leci. Bądźmy cierpliwi - przekazał Walentyn Rybin, obrońca kilku obywateli Rosji i Ukrainy przetrzymywanych na Ukrainie.