Dziennikarze na podsłuchu, policja poza prawem

Dziennikarzy, którzy ujawnili nagrania z restauracji Sowa & Przyjaciele, nielegalnie podsłuchiwały aż dwie specjalne grupy policjantów.

Aktualizacja: 12.01.2016 20:41 Publikacja: 12.01.2016 18:47

Dziennikarze na podsłuchu, policja poza prawem

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Lecą głowy i ruszają dyscyplinarki po audycie w Biurze Spraw Wewnętrznych (BSW) Komendy Głównej Policji. Zlecił go nowy komendant główny Zbigniew Maj. Wyniki są szokujące: potwierdzają się nadużycia w stosowaniu podsłuchów przy wyjaśnianiu tzw. afery taśmowej, czyli nagrywania rozmów polityków i VIP-ów w restauracji Sowa & Przyjaciele. Według prokuratury za nielegalnymi nagraniami stał biznesmen Marek Falenta, a realizowali je zwerbowani kelnerzy. On sam wskazuje na udział służb specjalnych.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!